Masochizm jest formą przyjemności uzyskiwanej podczas różnego rodzaju cierpienia fizycznego. Termin został wprowadzony przez Kraffta ? Ebbinga w książce o parafiliach seksualnych, a pochodzi od nazwiska Leopolda von Sacher ? Masocha. Początkowo, masochizm został uznany przez Freuda (austriackiego psychoanalityka), jako jedna z polimorficznych, infantylnych perwersji, które są obecne w mniejszym lub większym stopniu u każdego człowieka. Łączył on masochizm z sadyzmem, mimo iż są to pojęcia przeciwne. Freud dowodził, że masochizm wywodzi się od sadyzmu, jednak z czasem stworzył on jednolitą, niezwiązaną z innymi czynnikami definicję masochizmu. Masochizm stał się, więc połączeniem instynktu życia i śmierci, chroniąc człowieka od samozniszczenia, do którego prowadzi go instynkt śmierci.
W kolejnych latach, Freud dowodził, iż masochizm przejawia się różnymi wizjami oraz snami, w których pojawiają się wyobrażenia fantazji osoby chorej. Często, sny te okazywały się bardzo nieprzyjemne i uniemożliwiały spokojne i normalne życie. Badając masochistów udało mu się zaobserwować i stwierdzić, iż histeryczne fantazje seksualne, pełne okrucieństwa i przemocy powodują, że ludzie nie mogą się powstrzymać i zaczynają je spełniać w świecie rzeczywistym.
Freud wydał trzy eseje dotyczące różnych teorii seksualnych. Zauważa w jednym z nich, iż masochizm jest pewnym stanem hipnozy dla osoby chorej. Następnie porównuje masochizm do sadyzmu. Wymienia ich wspólne i różne cechy. Uznaje, że masochizm zawsze wynika z sadyzmu, poprzez bierne działanie. Jako istotną cechę podać tu można fakt, iż u masochistów pojawiają się zarówno bierne, jak i czynne formy działalności. Można jeszcze dokonać podziału na pozytywne i negatywne perwersje. Te drugie nie występują wyłącznie u masochistów, ale także u chorych na nerwicę i inne, podobne choroby o podłożu psychicznym.
Rodzaje masochizmu w zależności od osoby są różne. Jest to głównie związane z typem perwersji, jaki prowadzi danego człowieka do podniecenia. Masochizm może być łagodny lub bardzo poważny, nawet niebezpieczny. Czasami chorzy nawet nie zdają sobie sprawy, że coś im dolega, a ich fantazje nie mają ujścia w życiu codziennym.